Fotowoltaika przeżywa w Polsce intensywny rozwój. W maju br. moc zainstalowana sięgnęła 5 GW, co oznacza wzrost o niemal 120 procent porównując do roku poprzedniego. W samym tylko maju br. powstało w naszym kraju prawie 30 tysięcy nowych instalacji. Sektor fotowoltaiki od lat obrasta w mity i niesprawdzone informacje, mimo, że jest jedną z najdynamiczniej rozwijających się gałęzi sektora energii. Dlatego warto przypominać rzeczy, które nam w branży wydają się oczywiste, a dla niektórych wcale takie nie są. Zachęcamy do lektury artykułu Przemysława Chmielewskiego, Dyrektora Operacyjnego PCWO Energy
Mit: w Polsce jest za mało dni słonecznych
Same dane wskazane na początku tekstu wskazują, że nie jest to prawdą. W Polsce średnie nasłonecznienie wynosi 1050 – 1160 kWh/m2 rocznie, co w zupełności wystarcza do efektywnego dziłania instalacji PV praktycznie w każdym miejscu naszego kraju. Do najlepiej nasłonecznionych należą tereny centralnej i południowej Polski, w szczególności południowo-wschodnia część kraju. Oczywiście nasłonecznienie jest zmienne, co powoduje, że w różnych okresach roku masa wytwarzanej w instalacji PV energii się zmienia. Nasłonecznienie Polski jest wystarczające dla racjonalnej produkcji prądu elektrycznego. Warto wskazać, że Niemcy posiadają podobne warunki geograficzne i należą do europejskich liderów energetyki słonecznej.
Mit: instalacja PV to zagrożenie pożarowe
Prawidłowo zaprojektowana i wykonana instalacja PV jest odporna na awarie i wszelkie zagrożenia, w tym zagrożenie pożarowe. Według serwisu pv-magazine w Niemczech w latach 1999 – 2019 odnotowano około 350 przypadków pożarów na ogólną liczbę 1,4 mln instalacji. W Japonii na ogólną liczbę 2,4 mln instalacji (2018) w latach 1997-2017 odnotowano 127 przypadków awarii, w tym 13 pożarów. Za wywołanie pożarów, w zdecydowanej większości odpowiadają zdarzenia losowe, jak np. uderzenie pioruna, awarie czy błędy projektowe i montażowe. Dlatego gwarancją bezpieczeństwa jest korzystanie z usług profesjonalnych podmiotów z branży budowlanej, posiadających doświadczenie w inwestycjach polegających na budowie instalacji fotowoltaicznych.
Mit: fotowoltaika nie działa zimą
Nie można się zgodzić z danym stwierdzeniem, ponieważ pomimo spadku wydajności w danym okresie, instalacja PV nadal wytwarza energię. Przyjmuje się, że latem instalacja o mocy 1 kWp może wyprodukować około 180 kWh energii miesięcznie, podczas gdy zimą wielkość ta spada do poziomu 20 – 30 kWh. Ponadto prawidłowo zainstalowane panele powinny być nachylone pod kątem około 30 – 45 stopni, co powoduje samoczynne zsuwanie się z nich zalegającego śniegu.
Mit: fotowoltaika w Polsce ma charakter przede wszystkim prosumencki
Prawdą jest, iż do niedawna udział farm fotowoltaicznych w całej mocy dostarczanej przez energię słoneczną, wynosił 21 procent. Pozostały wolumen był przyporządkowany mikroinstalacjom. Zjawisko to było efektem realizowanego w latach 2019 – 2020 programu ich wsparcia Mój Prąd. Należy pamiętać, iż w bieżącym roku farmy, które w ostatnich latach wygrały aukcje OZE, rozpoczną wprowadzanie wytworzonej energii do sieci operatorów, a następnie jej sprzedaż. Oznacza to zmianę charakteru polskiego sektora PV z prosumenckiego na przemysłowy. Według danych Instytutu Energii Odnawialnej w perspektywie roku 2023, farmy PV będą dostarczały do systemu tożsamą ilość energii, co mikroinstalacje.
Mit: projektowane zmiany w prawie, o których piszą media, oznaczają koniec fotowoltaiki w Polsce
Wręcz przeciwnie. Jest to najprężniej rozwijająca się część sektora OZE – między innymi z powodu faktu, że PV to niezwykle efektywne instalacje do produkcji energii odnawialnej. Dostępne są prognozy, że fotowoltaika wkrótce wyprzedzi chociażby instalacje wiatrowe. Na podkreślenie zasługuje intensywny rozwój sektora przemysłowych farm PV, napędzany aukcyjnym systemem wsparcia Urzędu Regulacji Energetyki. Dodatkowo uruchomiona została kolejna edycja programu Mój Prąd.
Mit: fotowoltaika nie jest w stanie zmienić miksu energetycznego w Polsce
Wprawdzie obecnie rynek PV w Polsce to głównie mikroinstalacje, jednak z wyżej opisanych powodów zaczyna to ulegać zmianie. Polska na koniec 2020 r. była czwartym w Unii Europejskiej rynkiem pod względem mocy PV przyłączonej do sieci energetycznej. Na koniec kwietnia moc polskich instalacji PV sięgnęła prawie 5 GW, a do końca roku 2021 może przybyć kolejne 2 GW nowych mocy. W perspektywie zakreślonej przez Politykę Energetyczną Polski 2040, łączna moc instalacji PV w roku 2040 ma wynieść ponad 20 GW i stanowić czwartą część całej mocy zainstalowanej. Jednak biorąc pod uwagę fakt szybkiego rozwoju farm PV można zakładać, że prognozy te zostaną zrealizowane wcześniej.
Mit: najkorzystniej będzie, jeżeli na swoim gruncie stworzę farmę PV samodzielnie
Proces zaprojektowania oraz wybudowania farmy PV wymaga wiedzy prawno – formalnej, jak i doświadczenia w dewelopowaniu przedmiotowych instalacji. Warto zaufać ekspertom, gdyż tego rodzaju inwestycja wymaga uzyskania szeregu decyzji administracyjnych, jak i warunków przyłączenia farmy PV do operatora sieci, co jest nie tylko czasochłonne ale i kosztowne.
W przypadku, gdy jesteśmy właścicielami gruntu, na którym może powstać farma PV, warto rozważyć jego wydzierżawienie na rzecz podmiotu profesjonalnie zajmującego się projektowaniem i budową przedmiotowych instalacji. W tym wypadku zapewniamy sobie bezpieczny przychód na okres na 25 – 30 lat, a całe ryzyko inwestycji obciąża drugą stronę umowy dzierżawy. Warto zauważyć, że zapotrzebowanie na tego typu budowle będzie jedynie wzrastać. Prognoza zawarta w rządowym dokumencie Polityka Energetyczna Polski do 2040 r. zakładała osiągnięcie poziomu 5-7 GW w 2030 r. (przypominamy, że poziom prawie 5 GW Polska osiągnęła już w maju br.) i nawet 20 GW w 2040 r., co czyni fotowoltaikę jednym z ważniejszych źródeł energii w naszym kraju.
Przemysław Chmielewski
Dyrektor Operacyjny
Link do artykułu ->https://gramwzielone.pl/energia-sloneczna/105955/mity-dotyczace-instalacji-fotowoltaicznych